wtorek, 21 października 2014

Rozdział 38

 

Dracolie

 Rozdział 38 "Dowiaduje się o Żywiołach"

Matt pokazał mi pokój w którym miałam zamieszka z 3 innymi dziewczynami.Moje rzeczy-których nie zabierałam z domu, ani nie pakowałam.-leżały przy łóżku. Zapewne rodzice mi je przysłali.Moje łóżko było pod oknem.

Usiedliśmy.Wyjęłam karteczki które Matt dał mi, w Wielkiej Sali.

-Co to jest?-zapytałam.

-Zobacz.-rozłożyłam 1 karteczkę. To był list od Tiny Lucero.


Nickola, TYLKO się jakoś trzymaj. Matt mi wszystko powie. Są tam jacyś przystojni.

 

Tina

Wyprostowałam 2,  był Jack'a Foster'a


Jak tam herosko? Aby dobrze.MASZ coś na pamątke, pierwszego dnia 

 

Jack

 

 I jeszcze jeden od Kate Adler.


Nicki. Sophie jest cała i zdrowa,wczoraj wróciła.Uważaj musisz PRZEŻYC!

 Kate 

Każdy list zawierał słowo napisane drukowanymi literami.Matt dał mi je w tej kolejności nie bez powodu. Wszystkie razem czytane, układały się w zdanie.

TYLKO MASZ PRZEŻYC


Matt'e opowiedział mi o Sophie. Wszystko fajnie.Cała i zdrowa. Bez najmniejszego zadrapania.Znalazła nawet przyjaciół.Smoki. Odkryła swoje powołanie. Martwiłam się o nią strasznie. Teraz jestem z niej dumna w tak młodym wieku, Ona ma dopiero 7 lat.Smoki super.To takie wspaniałe. Nawet nie wiem jak ubrać to w słowa.

Matt wiedział o moich boskich rodzicach. Dowiedział się  wszystkiego. I wszystko potwierdził. To prawda.

Powiedział też kilak słów o WK. To księstwo, wyjątkowo dziwne księstwo. Włada nim 2 mężczyzn. Panowie żywiołów z tego stulecia. Jeden włada powietrzem a drugi ziemią. 

-Przecież żywiołów jest więcej: Woda, Ogień, Lód.

-Tak... yym ale Lód jest innym żywiołem, to znaczy , no jest dodatkowy. Bardzo trudno go zdobić, a co dopiero posiąść. WK'owcy próbują go wykraść.

-No a 2 pozostałe?

-Żyją. Panami 2 pozostałych są 2 dziewczyny. Już są wybrane. Woda ujawniła się, niedawno. WK'owcy mają wysłać zwiady i dowiedzie się kto to. By mogli ją uwięzić i zmusić do opuszczenia mocy, a wtedy umrze.Moim zadaniem jest dowiedzieć się kto to i zatrzeć ślady. By mogła zawalczyć o moc.

-Mam tyle pytań. Jak to walczyć o moc, przecie już ją wybrali?

-Z żywiołami jest trochę jak z...Wyrocznią Delficką, duch wyroczni musi...zaakceptować?Przyjąć? Ekhh nie znam się. Ale wiesz o co chodzi. Moc żywiołów ma tak samo. Kiedy już zamieszka w osobie, musi ją przyjąć. Jeśli nie żywioł ją zabije. Ale nie tak od razu. Weźmy na przykład Wode. Osoba utopi się, udławi, lub co tam innego, to żywioł ją zabije. 

    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz