Rozdział 12
Dracolie
Rozdział 12 "Sms-y i listy "
-Musimy iść akurat do lasu.-Narzekała Kate
-Wiesz, nie ale tak.-Odpowiedziałam lekko nieobecnym głosem.
-Ahaa, okej. O czym gadamy ?
-Kolorowego pojęcia nie mam.
-Ekhh. Pogadajmy o...
-Ooo...
-Można gadać o różnych rzeczach.
-Na przykład takich jak ?Czekaj.-Dostałam smsa o bardzo ciekawej treści: bogatej w przenośnie, dającej dużo do myślenia, stawiającej wiele pytań.
ZAPOMNIAŁEŚ CZEGOŚ Z DOMU
Z nieznanego mi numeru. Na szczęście nie odeszłyśmy jeszcze daleko od mojego domu. Wchodząc na podwórko zauważyłam list w skrzynce. Koperta było śnieżno biała i równiutka, nie posiadała znaczka albo pieczątki ani innych takich wymagań jakie stawia poczta. List był zaadresowany tylko 2 słowami, lekko pochylonym eleganckim pismem.
Dla Nicoli
Zaczęłam się powoli zastanawiać czy treść listu jest równie bogata i wymyślna. Otworzyłam kopertę wyjęłam list.
Droga Nicolo
Po przeczytaniu tego listu, zapewne domyślisz się choć trochę prawdy. Ukrywaliśmy ją przed tobą starając się chronić cię. Od teraz będzie tylko bardziej niebezpiecznie. Nie przejmuj się zanadto wierzymy że sobie poradzisz. W tym liście jest prezent dla ciebie. Hefajstos i Apollo ciężko pracowali nad nim, mamy nadzieje że to docenisz, i będziesz posługiwała się nim godnie.
Serdecznie pozdrawia
Hermes i Olimpijczycy
PS.:Uważaj ten ołówek jest ostry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz